Tym razem Giedo van der Garde zaatakował kilku nieprzyjemnymi słowami cierpiącego siedmiokrotnego mistrza świata, który ostrzegł: To bardzo, bardzo mało w porównaniu do Charlesa Leclerca.
Ale według Holendra jest jeszcze jeden większy problem, a mianowicie to, że Lewis Hamilton wydaje się tracić całe swoje poczucie własnej wartości. To z kolei jeszcze bardziej popchnie go w dół:
„W Jeddah również widzieliśmy to, co do tej pory. Nie miał żadnego tempa, zero. Na okrążeniu Leclerc zyskiwał na nim półtorej do dwóch sekund, a potem zjechał 30 sekund za nim. Myślę, że już nie bardzo wie, którędy jest przód, naprawdę ma bardzo poważne problemy. Jego strata jest zbyt duża, a coraz bardziej wydaje się, że nie będzie w stanie samodzielnie pokonać tego ciężaru. Ponadto jego pewność siebie również wydaje się maleć, co jest dla niego zupełnie nietypowe...
To bardzo złe znaki na dalszą część sezonu. On jest z natury takim kierowcą, który potrzebuje pewności siebie i wiary w samochód, a te dwie rzeczy są całkowicie niewidoczne u niego. Myślę, że nie będzie w stanie rozwiązać tej sytuacji... Jak powiedziałem, jeśli dostajesz 30 sekund od swojego zespołowego partnera, to może być bardzo demoralizujące. Z wyjątkiem chińskiej sprint kwalifikacji, za każdym razem kończył za Leclerciem, a do tego z poważną różnicą. Leclerc wkradł się mu do głowy i prędko stamtąd nie wyjdzie.” - podsumował Giedo van der Garde.
Fot. Formularapida
