Portugalia ponownie na celowniku Formuły 1! Wszystko wskazuje na to, że słynny tor Autódromo Internacional do Algarve w Portimão może wrócić do kalendarza królowej sportów motorowych już w sezonie 2027. Nieoficjalne doniesienia, krążące w padoku F1, rozgrzewają wyobraźnię fanów, którzy pamiętają spektakularne zawody na południu Europy z lat 2020 i 2021. W obliczu stale rosnącego zainteresowania wyścigami oraz rozwoju infrastruktury wyścigowej w regionie, perspektywa powrotu portugalskiego GP staje się coraz bardziej realna.
Obiekt w Portimão, oddany do użytku w 2008 roku, od początku przyciągał uwagę organizatorów prestiżowych serii wyścigowych. Charakterystyczne, faliste fragmenty trasy oraz szerokie możliwości wyprzedzania sprawiają, że tor jest uwielbiany zarówno przez kierowców, jak i kibiców. Przypomnijmy, to właśnie tutaj podczas Grand Prix Portugalii w 2020 roku Lewis Hamilton pobił rekord wszech czasów w liczbie zwycięstw w F1, a sezon później Max Verstappen zapisał się w historii dzięki doskonałej walce na torze.
Według źródeł zbliżonych do portugalskich władz sportowych, trwają obecnie intensywne rozmowy z zespołami F1 oraz właścicielami praw komercyjnych do serii. Celem jest nie tylko powrót Grand Prix, ale także długoterminowe zabezpieczenie obecności Portugalii w kalendarzu, co miałoby ogromne znaczenie promocyjne, gospodarcze oraz sportowe dla całego regionu Algarve.
Nie można zapominać o globalnym aspekcie rosnącej popularności F1. Kalendarz mistrzostw świata liczy obecnie rekordową liczbę wyścigów, a promotorzy nieustannie poszukują prestiżowych miejsc, które nie tylko oferują spektakularne wydarzenia, ale również stanowią mocny impuls dla lokalnej turystyki i gospodarki. Portugalia, z infrastrukturą hotelową i przyjaznym klimatem przez większą część roku, jest pod tym względem jednym z najatrakcyjniejszych kandydatów.
Aktualnie główną przeszkodą na drodze do podpisania nowego kontraktu pozostają kwestie logistyczne i finansowe. W czasach intensywnego rozwoju rynku amerykańskiego i wejścia nowych lokalizacji na Bliskim Wschodzie, organizatorzy europejskich rund muszą przedstawić szczególnie konkurencyjne oferty. Jednak według wstępnych deklaracji, władze portugalskie są wykazują pełną gotowość do spełnienia wymaganych warunków – zarówno pod względem opłat licencyjnych, jak i restrykcyjnych wymogów bezpieczeństwa FIA.
Portimão ma też atut w postaci lojalnych, entuzjastycznych fanów motorsportu. Kibice pamiętający wyśmienitą atmosferę z 2020 i 2021 roku tłumnie wrócili by na trybuny, a doświadczenia z organizacji dwóch poprzednich Grand Prix potwierdzają, że Portugalia jest w stanie dynamicznie dostosować się do surowych protokołów zdrowotnych i logistycznych nawet w trudnych czasach pandemii.
Formuła 1 od kilku sezonów stawia na nowoczesność i ekspansję na nowe rynki, ale jednocześnie nie zapomina o historycznych, wartościowych lokalizacjach, które wnoszą unikalny charakter do serii. Powrót Grand Prix Portugalii byłby wydarzeniem wyczekiwanym nie tylko przez tamtejszych kibiców. Tego rodzaju wydarzenie to szansa na kolejne niezapomniane pojedynki na torze oraz motocrossową fetę w klimatycznej scenerii wybrzeża Algarve.
Czy powrót do Portimão stanie się faktem? Wszystko wskazuje na to, że zdobycie miejsca w kalendarzu 2027 zależy już tylko od finałowych negocjacji. Jedno jest pewne – kibice F1 na całym świecie zacierają ręce na kolejną ekscytującą lokalizację, a Portugalia szykuje się do powrotu do ścisłej elity sportów motorowych. Więcej szczegółów prawdopodobnie poznamy w najbliższych miesiącach – a emocje już sięgają zenitu!
