Max Verstappen nie lubi, gdy porównuje się go do Ayrtona Senny lub Michaela Schumachera, jednocześnie przyznaje, że istnieje pewne pokrycie między nim a innymi rekordowymi mistrzami w ich karierze i moralności.
Wiele osób na przykład wspomina powyżej wymienione nazwiska w negatywnym kontekście w związku z Verstappenem, twierdząc, że oni również byli "brudnymi zawodnikami". Holenderski kierowca widzi to zupełnie inaczej.
„Absolutnie nie interesują mnie ani pochwały, ani komplementy. Chcę tylko wygrać i w tym celu zrobię wszystko, dlatego zrobię cokolwiek! To łączy mnie z takimi zawodnikami jak Michael Schumacher, w tym rzeczywiście widzę podobieństwo. On również robił wszystko, aby stworzyć sobie jak największą szansę na zwycięstwo! Tak było, kiedy siedział w samochodzie i rywalizował, i tak było to także poza samochodem, podczas pracy nad rozwojem. Nigdy się nie bał i zawsze słuchał zdrowego rozsądku. Dokładnie to robię ja!” - opisał siebie i swój styl Verstappen.
