🔥 Nowości - sprawdzę je wszystkie ! 👈

💥 AKCJA 20%-30%-40% - SPRAWDŹ ! 👈

🏁 Następny weekend F1: CZYTAJ WIĘCEJ ! 👈

  • Darmowa dostawa

    Ponad 500 zł.

  • Czas dostawy

    2-4 dni robocze

  • Stan magazynowy

    Wszystkie produkty w magazynie

  • Gwarancja zwrotu

    180 dni roboczych

McLaren zgarnia MasterCard! Wielki przełom w F1 od 2026

McLaren zgarnia MasterCard! Wielki przełom w F1 od 2026

Zespół FansBRANDS® |

W świecie Formuły 1 nieustannie trwają zmiany zarówno na torze, jak i wokół niego. Wśród najgorętszych newsów w ostatnich dniach z pewnością znajduje się informacja o nowym strategicznym partnerstwie jednego z najbardziej utytułowanych zespołów współczesnej F1. McLaren, bo o nim mowa, ogłosił właśnie podpisanie wieloletniej umowy sponsorsko-partnerskiej z globalnym potentatem finansowym – Mastercard. Współpraca ta rozpocznie się oficjalnie od sezonu 2026 i będzie oznaczać, że od tego momentu McLaren stanie się “McLaren Mastercard Formula 1 Team”.

Nowy, tytularny sponsor dołączy do zespołu w niezwykle ważnym momencie dla F1. Sezon 2026 przyniesie kolejną rewolucję regulaminową, zarówno jeśli chodzi o jednostki napędowe, jak i konstrukcję bolidów, a także technologie związane ze zrównoważonym rozwojem. Obecność tak silnego partnera, jak Mastercard, stwarza przed McLarenem szerokie możliwości inwestycji w rozwój technologii i talentów, które będą kluczowe w tej nadchodzącej erze.

Dyrektor generalny McLarena, Zak Brown, nie krył entuzjazmu w związku z nową umową partnerską. Podkreślił, że Mastercard jest marką globalną, obecną na wszystkich najważniejszych rynkach wyścigowych F1, a jej zaangażowanie to kluczowy krok w strategii zespołu mającej na celu powrót do ścisłej czołówki sportu. Współpraca ma skupiać się nie tylko na ekspozycji marki, ale także na wspólnych działaniach technologicznych, innowacyjnych kampaniach dla fanów oraz aktywizacji społecznej, np. w kierunku zrównoważonego rozwoju.

FansBRANDS

Z punktu widzenia kibiców, współpraca McLarena z Mastercard zwiastuje nie tylko potencjalny zastrzyk finansowy dla zespołu, ale także zupełnie nowe możliwości interakcji ze światem Formuły 1. Nie jest tajemnicą, że Mastercard od lat inwestuje w sponsoring wydarzeń sportowych, a ich działania często charakteryzują się innowacyjnym podejściem do cyfrowych doświadczeń – czego mogą oczekiwać także fani królowej sportów motorowych. Zapewne już wkrótce zobaczymy specjalne kampanie i oferty kierowane do międzynarodowej społeczności kibiców F1.

Dla McLarena, nowy tytularny partner oznacza stabilizację finansową na kolejnych kilka lat, co pozwoli zainwestować w rozwój infrastruktury, innowacyjnych technologii oraz pozyskanie wybitnych specjalistów. W erze, w której każdy detal i postęp technologiczny mogą decydować o ułamku sekundy na torze, takie wsparcie budzi wielkie ambicje. Warto przypomnieć, że przed laty McLaren mógł pochwalić się ścisłą współpracą z innowacyjnymi markami, będąc jednym z pionierów nowoczesnego zarządzania zespołem F1.

Wraz z wejściem w życie nowej umowy, w 2026 roku logo Mastercard pojawi się na bolidach McLarena, a zespół oficjalnie zmieni nazwę. To rzadko spotykana sytuacja w historii brytyjskiego teamu, który zazwyczaj unikał pełnej rebrandingu. To również sygnał dla innych zespołów – globalni giganci wciąż widzą Formułę 1 jako świetną platformę do promowania swojej marki na całym świecie.

Wielcy rywale McLarena, tacy jak Mercedes, Ferrari czy Red Bull, od dawna korzystają z ogromnych budżetów sponsorów, którzy współtworzą sport na najwyższym poziomie. Przyciągnięcie Mastercard do F1 to nie tylko oświadczenie o ambicjach zespołu z Woking, ale także zachęta dla innych firm do inwestowania we współczesną Formułę 1.

Sezon 2026 zapowiada się jako jeden z najbardziej ekscytujących w najnowszej historii królowej sportów motorowych. Nowe regulacje, nowe technologie i świeże partnerstwa jak to, które właśnie ogłosił McLaren, z pewnością przyczynią się do zaostrzenia walki na torze i jeszcze bardziej zaangażują społeczność fanów na całym świecie. McLaren i Mastercard tworzą tandem, który już dziś zapowiada się na jednego z głównych graczy przyszłej ery F1.