• Darmowa dostawa

    Ponad 500 zł.

  • Czas dostawy

    2-4 dni robocze

  • Stan magazynowy

    Wszystkie produkty w magazynie

  • Gwarancja zwrotu

    180 dni roboczych

Szokujące sceny poza torem na GP Włoch 2025 – tego nie widziałeś!

Szokujące sceny poza torem na GP Włoch 2025 – tego nie widziałeś!

Zespół FansBRANDS® |

Włoski weekend Grand Prix 2025 na torze Monza tradycyjnie dostarczył kibicom niesamowitych wrażeń nie tylko na torze, ale również poza nim. To prawdziwa mieszanka sportowej pasji, włoskiej energii i miniaturowych dramatów, które rozgrywają się daleko od królowej torów. Choć rywalizacja kierowców skutecznie przykuwała uwagę, jeszcze więcej emocji wzbudziły wydarzenia w padoku oraz niecodzienne zachowania zespołów i fanów.

Monza zawsze przyciąga tłumy entuzjastycznych tifosi, którzy nawet podczas najgorętszych chwil weekendu dbają o to, aby atmosfera była niezapomniana. Serca kibiców podbiła niezwykła oprawa – od olbrzymiej włoskiej flagi falującej nad trybunami, przez chóralne śpiewy po legendarny marsz na podest zaraz po wyścigu. Tym razem jednak, poza wyścigiem, czekały na nas też inne atrakcje: niespodziewane spotkania, gwiazdy niekoniecznie związane ze światem motorsportu, a także duża dawka humoru i wzruszeń wśród ekip.

Jednym z najważniejszych momentów było zaangażowanie lokalnych kibiców oraz inicjatywy zespołów, które postanowiły jeszcze mocniej zbliżyć się do fanów. Przedstawiciele Ferrari, McLarena czy Red Bulla rozdawali autografy, uczestniczyli w specjalnych sesjach pytań i odpowiedzi oraz nie stronili od wspólnych zdjęć. Włoska gościnność po raz kolejny udowodniła, że to właśnie Monza stanowi serce europejskiej Formuły 1.

F1 sklep FansBRANDS

Każdy kto miał okazję spędzić choćby chwilę w otoczeniu padoku dostrzegł, jak bardzo zawodnicy i zespoły cenią sobie włoski klimat. Ciekawostką tego weekendu był chociażby popis kulinarny zespołu AlphaTauri, którzy w ich motorhome zorganizowali szybki kurs gotowania włoskiej pasty. Zawodnicy wraz z szefostwem rywalizowali o tytuł najlepszego „domowego kucharza”, a dodatkowymi sędziami zostali wybrani szczęśliwi kibice! Takie akcje budują niesamowitą atmosferę oraz zbliżają fanów do ich sportowych idoli.

Nie mogło również zabraknąć gości specjalnych. W Monzy pojawiły się gwiazdy światowego i włoskiego futbolu – obecność tych osobistości wzbudzała ogromne poruszenie także poza padokiem. Klubowe barwy, piłkarskie szaliki i żarty rzucane na lewo i prawo sprawiły, że można było poczuć wręcz rodzinny klimat. Sportowi goście uczestniczyli razem z kierowcami w różnych wyzwaniach, m.in. w błyskawicznych pit-stopach, udowadniając, że nie tylko na boisku liczy się szybkość i refleks.

Wiele pozytywnych emocji przyniosły również inicjatywy ekologiczne. Większość zespołów promowała projekty mające na celu zmniejszenie ich śladu węglowego podczas wyścigów. Zorganizowano konkursy pro-eko dla najmłodszych, warsztaty dotyczące recyklingu oraz specjalne degustacje lokalnych regionalnych produktów. To dowód na to, że Formuła 1 potrafi być przykładem nowoczesnego podejścia zarówno do sportu, jak i ochrony środowiska.

Warto też wspomnieć o wyjątkowej więzi społeczności F1. Kierowcy odwiedzali ławeczki kibiców, pełen ekip padok przeżywał wspólnie ważne chwile – od hucznego świętowania urodzin jednego z inżynierów Ferrari, po cichy moment ciszy poświęcony zmarłym legendom motorsportu. Nie zabrakło również humoru: w padoku roiło się od żartów, a kreatywność włoskich fanów osiągnęła apogeum w postaci oryginalnych transparentów i przebrań.

Tegoroczna Monza raz jeszcze przypomniała, że wyścig to tylko część prawdziwego widowiska. Poza torem rozgrywają się historie, które tworzą legendę Formuły 1. Z każdym rokiem coraz trudniej uwierzyć, jak barwna i autentyczna potrafi być ta społeczność. I nawet jeśli na mecie oficjalna klasyfikacja bywa dla niektórych rozczarowująca, każdy kto pojawił się na Monzy opuszcza ją z poczuciem uczestniczenia w czymś absolutnie wyjątkowym. To miejsce, które żyje własnym rytmem – rytmem Formuły 1!