• Darmowa dostawa

    Ponad 500 zł.

  • Czas dostawy

    2-4 dni robocze

  • Stan magazynowy

    Wszystkie produkty w magazynie

  • Gwarancja zwrotu

    180 dni roboczych

⭐ FansBRANDS®

Wyprzedaż magazynowa!

Oszczędzaj 20-30-40% na swoich ulubionych produktach!
Kup teraz i skorzystaj z rabatów!

Alonso: "Jeśli będę potrzebny, będę tutaj. Nawet po pięćdziesiątce!"

Alonso: "Jeśli będę potrzebny, będę tutaj. Nawet po pięćdziesiątce!"

Tóth Krisztián Márk |

Alonso w wieku 44 lat wcale nie wygląda na kogoś, kto chce złożyć broń. Prawie w każdy weekend dostaje pytanie, jak długo jeszcze zostanie? Jego odpowiedź zawsze jest taka sama: długo, ponieważ jest zaangażowany.

Alonso może być na torze nawet w wieku 50 lat, co samo w sobie będzie wyjątkowym rekordem w nowoczesnej Formule 1:

„Czy jak skończę 50 lat? Nie wiem, co i jak wtedy będzie, dlatego zostawiam otwarte wszystkie drzwi. W tym roku na pewno chciałem ścigać się, w przyszłym roku też chcę być na linii startowej z powodu zmieniającego się systemu regulacji. Chcę spróbować swoich sił w 2026 roku i chciałem poczekać na przybycie Hondy. Dołączenie Adriana Neweya dodało ogromnego plusa do całej tej sytuacji i bardzo uczyniło przedłużenie kontraktu atrakcyjnym.

Zawsze będę gotowy, aby pomóc mojemu zespołowi, niezależnie od tego, w jakiej roli będą mnie potrzebować. Jeśli chcą mnie widzieć za kierownicą, to tam będę, nie ma znaczenia wiek! Jeśli czuję się zmotywowany i wystarczająco szybki, nie ma żadnych przeszkód, w przeciwnym razie będę pierwszym, który podniesie rękę, że to koniec!

Trochę mnie irytuje, że w niedziele nie ma takich wyników jak wcześniej, ale to nie osłabia mojej motywacji i głodu sukcesu. Wręcz przeciwnie! Jestem spokojny i zdeterminowany, ponieważ to jest okres przejściowy, z którego możemy się wiele nauczyć. Teraz przygotowujemy się, aby pewnego dnia godnie stanąć na torze, gdy będziemy mieć samochód z szansami na mistrzostwo. I ten czas nadejdzie, kiedy zespół będzie gotowy, wtedy ja tutaj będę.” - powiedział spokojnie Fernando Alonso.

Fot. XPB Images / Total Motorsport