Jak już pisaliśmy w zeszłym tygodniu, w Las Vegas krążyła wiadomość, że Andretti, który do tej pory był skazany na odrzucenie, może zaskakująco znaleźć się na gridzie wyścigowym w 2026 roku.
A teraz nadeszło oficjalne potwierdzenie, że rzeczywiście pole Formuły 1 się powiększa! Oto oświadczenia zainteresowanych stron:
„Zaangażowanie General Motors i Cadillaca w ten projekt jest bardzo ważnym i pozytywnym dowodem oraz krokiem naprzód dla rozwoju naszego sportu. Z niecierpliwością czekamy, jak projekt będzie się rozwijał i rósł, jesteśmy pewni, że wszyscy będą ich wspierać.” - powiedział Stefano Domenicali.
„GM to niesamowita globalna marka, z imponującymi relacjami partnerskimi. Ja osobiście w pełni wspieram wspólne wysiłki FIA, Formuły 1 i General Motors, a my już opracowaliśmy umowę, aby zespół mógł być obecny na starcie mistrzostw świata w 2026 roku. Strony są zaangażowane i będą współpracować, aby ten proces przebiegł sprawnie.” - oświadczył Mohammed ben Sulayem.
„Szczytem motorsportu jest F1, i jako taki wymaga ciągłej innowacji od każdego, kto w nim uczestniczy. To zaszczyt, że GM i Cadillac mogą dołączyć do tej elity, my od dawna zobowiązaliśmy się, aby z pasją i uczciwością podnieść nasz sport, F1, na wyższy poziom. To ogromna globalna scena, a my możemy pokazać na nowym poziomie inżynieryjną wiedzę GM i jego wiodący wpływ technologiczny.” - podkreślił Mark Reuss, lider Amerykanów.