Wielu nie spodziewało się tego, my jednak przewidywaliśmy, że Max Verstappen zdobędzie pole w wyścigu o Grand Prix Kataru. Tak się stało, holenderski mistrz świata jutro wystartuje z pierwszego miejsca!
Po pierwszych pomiarowych okrążeniach Q1 na czoło wysunęli się George Russell, Lando Norris i Max Verstappen, ale sytuacja wydawała się bardzo otwarta. Na trzecim miejscu zameldował się na przykład Carlos Sainz, a także Fernando Alonso… Ostatecznie etap zakończył się sukcesem Russella i dwóch Ferrari w top3, podczas gdy do eliminacji trafili dwaj kierowcy Williamsa, Liam Lawson, Nico Hülkenberg i Esteban Ocon.
W Q2 Max Verstappen rozpoczął na czołowej pozycji, za nim tempo dyktowali Oscar Piastri i George Russell, a było widać, że Red Bull Racing coraz lepiej odnajduje się w wyścigu. Podobnie postąpił McLaren, a dokładniej Norris, który po ostatniej próbie w Q2 stanął na czołowej pozycji, ale Verstappen zdołał jeszcze coś znaleźć, kończąc przed Norrisem i Leclerkiem. Dwa Alfa mogły natomiast udać się na prysznic w towarzystwie Pierre'a Gasly'ego, Yuki Tsunody i Lance'a Strolla.
Po pierwszych strzałach w Q3 Russell znajdował się na czołowej pozycji w starciu z odrodzonym rywalem Red Bull, ostatecznie jednak Holender tak się zmobilizował i tak dobrze ułożył swoje sprawy, że bez trudu zdobył pole przed Georgem Russellem i Lando Norrisem. Jutro zapowiada się ekscytujący wyścig, ponieważ już mistrz świata Max Verstappen może wystartować z pierwszego miejsca, podczas gdy McLaren, który walczy o tytuł konstruktorów, czeka na wyścig o Grand Prix Kataru z lepszej pozycji.