Sergio Perez do tej pory przegrał ze wszystkimi stronami z Maxem Verstappenem, ale teraz wszystko się zmienia: Oto nowa płyta podłogowa!
Meksykański kierowca w 2024 roku nie miał praktycznie żadnego impetu, już wielokrotnie przekroczenie nawet Q2 w kwalifikacjach przerastało jego możliwości. To, że wciąż jest członkiem Red Bull Racing, to prawdziwy cud, mimo to Perez ma nadzieję, że w Las Vegas będzie walczył w czołówce!
„Jak ja to widzę, teraz dostanę tę samą specyfikację, którą Max używał w ostatnich wyścigach, szczególnie jeśli chodzi o płytę podłogową. Teraz również ją dostanę, co daje mi pewność siebie, i myślę, że również mogę być w czołówce. Zespół mnie zna, wie, na co mnie stać (…), znają wszystkie dane i informacje dotyczące mnie, nie bez powodu przedłużyli ze mną kontrakt.
Ten sezon do tej pory był dość trudny, nie przeżywam najłatwiejszego etapu w mojej karierze, ale mam nadzieję, że będę w stanie osiągnąć dobre wyniki w ostatnich trzech wyścigach roku.” - reprezentował się dość mocno Perez.