🏆 Klasyfikacja F1®: 👉 Zobacz teraz!

🏁 Następny weekend F1®: 👉 Dowiedz się więcej!

Szok! Ford wraca do F1 z Red Bullem – poznaj kulisy współpracy!

Szok! Ford wraca do F1 z Red Bullem – poznaj kulisy współpracy!

Zespół FansBRANDS® |

Powrót legendarnej marki Ford do świata Formuły 1 jest jednym z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy. Amerykański gigant motoryzacyjny, który na swoim koncie ma już liczne sukcesy na torach F1, zdecydował się na współpracę z Red Bull Racing – ekipą, która w ostatnich latach dominuje w wyścigach Grand Prix. To partnerstwo przyciąga uwagę nie tylko kibiców, ale także wszystkich zainteresowanych przyszłością technologii w królowej sportów motorowych.

Ford oficjalnie powróci do Formuły 1 w sezonie 2026, kiedy to zaczną obowiązywać nowe przepisy techniczne dotyczące jednostek napędowych. Zgodnie z tymi regulacjami, silniki będą nie tylko mocniejsze, ale również bardziej zrównoważone środowiskowo, skupiając się na wydajności hybrydowej oraz wykorzystaniu paliw zrównoważonych. To właśnie ta transformacja była dla Forda kluczowym argumentem, by znów zagościć w padoku F1 – tym razem jako partner technologiczny Red Bull Powertrains, oddziału Red Bull odpowiedzialnego za własne silniki.

Współpraca między Fordem a Red Bull Racing to nie tylko wymiana logo czy wsparcie finansowe. Amerykanie mają wnosić do projektu swoje doświadczenie w dziedzinie elektromobilności, hybryd i zaawansowanych systemów odzyskiwania energii. Wspólne laboratoria badawcze obu marek mają umożliwić opracowanie nowoczesnej jednostki, która nie tylko pozwoli walczyć o zwycięstwa, ale także przysłuży się rozwojowi technologii stosowanych w samochodach drogowych Forda.

F1 Sklep FansBRANDS

Dyrektor generalny Forda, Jim Farley, nie kryje entuzjazmu z powodu powrotu do Formuły 1: "To nie jest tylko sport, to laboratorium najnowszych technologii. Jesteśmy podekscytowani, że możemy współpracować z Red Bull Racing nad projektem, który wyznaczy nowe standardy w wyścigowych napędach przyszłości." Słowa Farleya jasno sygnalizują, że Ford nie traktuje F1 wyłącznie jako narzędzia marketingowego, lecz poligon doświadczalny, na którym rodzą się rozwiązania dla seryjnych samochodów.

Kluczową rolę w tym partnerstwie odegra Red Bull Powertrains, które od 2026 roku będzie produzić własny silnik pod nadzorem zespołu inżynierów obu firm. Ford zadba o rozwój zaawansowanych części hybrydowych oraz systemów MGU-K i MGU-H, które odpowiadają za odzyskiwanie energii cieplnej i kinetycznej. Ponadto, szeroka wiedza Forda w zakresie oprogramowania, symulacji oraz analizy danych ma dać Red Bullowi przewagę nad rywalami w walce o kolejne tytuły mistrzowskie.

Za kulisami padoku już teraz mówi się, że współpraca tych dwóch potęg to istna burza mózgów – europejska perfekcja zespołu Red Bull oraz amerykańska innowacyjność Forda mogą zmienić układ sił w całej stawce F1. Kierowcy teamu, Max Verstappen oraz Sergio Perez, nie ukrywają, że wiążą z projektem ogromne nadzieje. Plany rozwoju i testów nowej jednostki napędowej ruszyły pełną parą, a pierwsze wyniki z symulatorów już teraz budzą optymizm wśród inżynierów obu korporacji.

Dla Forda powrót do Formuły 1 to nie tylko sentymentalny ukłon wobec lat chwały Coswortha czy legendarnych bolidów zakładających silniki z niebieskim owalem. To inwestycja w przyszłość motoryzacji – elektryfikacja, rozwój paliw alternatywnych i zaawansowanej telemetrii będą miały bezpośredni wpływ na samochody, które wkrótce trafią do klientów marki na całym świecie.

Fani F1 na całym globie czekają z niecierpliwością na sezon 2026, kiedy Ford z Red Bullem powalczy o powrót na szczyt. To nie tylko starcie potężnych marek, lecz także początek nowej ery w światowym motosporcie, w której innowacja, technologia i zrównoważony rozwój będą na pierwszym miejscu. Czy współpraca Ford-Red Bull okaże się motoryzacyjną rewolucją dekady? Odpowiedź poznamy już za dwa lata!