🏆 Klasyfikacja F1®: 👉 Zobacz teraz!

🏁 Następny weekend F1®: 👉 Dowiedz się więcej!

Szok w Brazylii! Najwięksi wygrani i przegrani wyścigu F1

Szok w Brazylii! Najwięksi wygrani i przegrani wyścigu F1

Zespół FansBRANDS® |

Grand Prix Brazylii na torze Interlagos ponownie udowodniło, dlaczego wyścigi Formuły 1 w Ameryce Południowej przynoszą niesamowite emocje i zaskakujące zwroty akcji. W miniony weekend kibice mogli podziwiać popisy najlepszych kierowców świata, w tym dominującego tego sezonu Maksa Verstappena, który nie zamierza zwalniać tempa nawet przy zapewnionym już sobie tytule mistrzowskim. Z kolei niektóre zespoły musiały zmierzyć się z niesprzyjającymi warunkami i poważnymi problemami technicznymi, które mocno wpłynęły na końcowe wyniki.

Na szczególną uwagę zasługuje ponownie fantastyczna jazda Lando Norrisa, który zajął drugie miejsce zarówno w sprincie, jak i w niedzielnym wyścigu. McLaren nie tylko potwierdza swoją doskonałą dyspozycję od połowy sezonu, ale również pokazuje, że projekt auta na rok 2023 to jedno z największych osiągnięć tej brytyjskiej ekipy ostatnich lat. Norris zyskuje coraz większy respekt w padoku, prezentując nie tylko szybkość, ale i ogromną dojrzałość w walce na torze.

Wartymi odnotowania bohaterami minionego weekendu są także Sergio Perez i Fernando Alonso. Meksykanin po serii trudnych wyścigów pokazał solidną formę, pewnie wygrywając walkę o podium w rywalizacji z Alonso. Hiszpan z Astona Martina uciekł Perezowi o zaledwie 53 tysięczne sekundy! Barwna rywalizacja obu panów zasłużenie została uznana za jeden z najlepszych pojedynków sezonu.

F1 sklep kibica

Nie tylko Alpine miał sporo powodów do świętowania – zespoły środka stawki również znalazły swoje małe zwycięstwa. Yuki Tsunoda, korzystając z zamieszania na starcie i strategicznych wyborów, ponownie zdobył punkty dla AlphaTauri, udowadniając swoją wartość. Każdy punkt może mieć kluczowe znaczenie w walce o uniknięcie ostatniego miejsca w konstruktorach. Logan Sargeant z Williamsa także skorzystał na zamieszaniu i uplasował się tuż poza punktowaną dziesiątką. To solidny impuls dla młodego Amerykanina, który potrzebuje zastrzyku pewności siebie.

Niestety dla niektórych, wyścig w Brazylii stał się pasmem trudności i rozczarowań. Mercedes przeżył jeden z najgorszych wyścigów w sezonie – problemy z tempem, szybkie zużycie opon oraz nieefektywność ustawień doprowadziły zarówno Lewisa Hamiltona, jak i George’a Russella poza walkę o podium. Zwłaszcza Hamilton, który zwykle na Interlagos radzi sobie znakomicie, rozczarował kibiców, zmagając się z brakiem przyczepności i brakiem konkurencyjności.

Red Bull, poza świetnym występem Verstappena, musi się martwić o formę Sergio Pereza, mimo podium w wyścigu głównym. Perez nadal walczy o utrzymanie drugiego miejsca w klasyfikacji indywidualnej i jego przewaga nad zbliżającym się Lewisem Hamiltonem jest coraz mniejsza. W zespole Alpine dramat – podwójny DNF i kolizja kierowców już na starcie były idealnym podsumowaniem trudnego sezonu dla tej francuskiej ekipy.

Pośród licznych problemów i rozczarowań, wyścig w Sao Paulo tradycyjnie obfitował w ekscytujące manewry wyprzedzania, pokazując, że Formuła 1 obecnie przeżywa znakomity okres. Tor Interlagos wydobywa z kierowców maksimum umiejętności oraz daje szansę zespołom na popisy strategiczne. Być może to właśnie brazylijski weekend na długo pozostanie w tegorocznej pamięci kibiców, stając się jednym z najbardziej elektryzujących momentów sezonu.

Przed nami jeszcze kilka rozstrzygnięć wśród kierowców i zespołów, lecz pewne jest jedno – w Brazylii ponownie zobaczyliśmy, za co tak kochamy królową motorsportu. Intensywna walka, widowiskowe pojedynki oraz nieprzewidywalność sprawiły, że przez kilka dni wszyscy żyliśmy wyścigowymi emocjami na najwyższym poziomie. Interlagos na nowo udowodniło, że F1 bez Brazylii nie byłaby taka sama.