Johnny Herbert uważa, że Lewis Hamilton może stanąć przed bardzo trudnymi czasami, ponieważ od czasów Fernando Alonso nie musiał zmierzyć się z tak dużym wyzwaniem wewnątrz zespołu.
Przegrana wewnątrz zespołu z George'em Russellem - z tym bagażem Hamilton przychodzi do Scuderii Ferrari, jednak Charles Leclerc jest w znakomitej formie. Ponadto ma poważne doświadczenie w walce z wielokrotnymi mistrzami świata, na przykład brutalnie zakończył karierę pewnemu Sebastianowi Vettelowi… Herbert twierdzi, że znając wcześniejsze wydarzenia, niekoniecznie to Brytyjczyk będzie zwycięzcą.
„Nikt nie powinien się spodziewać, że Charles się powstrzyma. Przypomnijmy, Sebastian Vettel przyszedł do Ferrari jako czterokrotny mistrz świata, a potem Charles przybył i po prostu go wypchnął. Nie przestraszy się Lewisa Hamiltona, wręcz przeciwnie! Będzie pełen szacunku, ale także świadomy. Zdaje sobie sprawę, że Hamilton będzie poważnym przeciwnikiem, ale od pierwszego metra będzie robił wszystko, aby wydobyć z siebie jak najwięcej.
Leclerc zainwestował bardzo dużo w 2024 rok, a to nowe wyzwanie postawi go na poziomie, którego potrzebuje zarówno on, jak i Ferrari, jeśli chcą osiągnąć swoje cele.” - powiedział tajemniczo Herbert.