🏆 Klasyfikacja F1®: 👉 Zobacz teraz!

🏁 Następny weekend F1®: 👉 Dowiedz się więcej!

Szok w F1! Verstappen martwi się tempem Red Bulla po dominacji Norrisa!

Szok w F1! Verstappen martwi się tempem Red Bulla po dominacji Norrisa!

Zespół FansBRANDS® |

Po emocjonujących treningach przed finałowym wyścigiem sezonu Formuły 1 w Abu Zabi, atmosfera wokół padoku Red Bulla stała się wyjątkowo gorąca. Max Verstappen, dotychczasowy dominator sezonu i trzykrotny mistrz świata, nie był usatysfakcjonowany tempem swojego bolidu na torze Yas Marina. Główne reflektory skierowane były jednak ku McLarenowi, gdzie Lando Norris i jego zespół zaprezentowali się z nadzwyczaj mocnej strony, zostawiając konkurencję – w tym Red Bulla – w tyle podczas obu piątkowych sesji.

Lando Norris nie tylko zdominował drugą sesję treningową, ale także pokazał większą pewność siebie w szybkich zakrętach, szczególnie w środkowym sektorze toru. Brytyjczyk konsekwentnie realizował tempo, które rzadko oglądamy poza dominacją Red Bulla w tym sezonie. George Russell w Mercedesie zbliżył się do Norrisa, ale Verstappen wyraźnie przyznał, że Red Bull musi znaleźć więcej tempa, jeśli chce walczyć o pole position, a potem końcowy triumf w sezonie.

Christian Horner i sztab inżynierów z Milton Keynes będą mieć niełatwe zadanie na noc przed kwalifikacjami. Verstappen nie krył frustracji z powodu braku stabilności bolidu na nowych oponach średnich oraz nadmiernej nadsterowności w kluczowej sekcji toru. Holender podkreślił, że zespół będzie pracował nad balansem oraz aerodynamiką, by zoptymalizować ustawienia na decydujące sesje weekendu.

F1 sklep FansBRANDS

Co ciekawe, świetna dyspozycja McLarena nie jest dla insiderów żadnym zaskoczeniem. Brytyjski zespół od połowy sezonu notuje systematyczne postępy, czego najlepszym dowodem były podium na torach z mieszanymi charakterystykami – od Węgier po Zandvoort i Katar. Norris czuje się coraz pewniej, a Oscar Piastri również potwierdza rosnącą formę zespołu Zak’a Browna. Inżynieryjna precyzja oraz innowacyjna koncepcja aerodynamiczna McLarena powoli zaczynają przynosić efekty, które być może w przyszłym roku pozwolą im ponownie powalczyć o zwycięstwa, nie tylko o podia.

Nieco zaskakująca wydaje się być również forma Mercedesa. George Russell konsekwentnie winduje Silver Arrows do czołówki, a zmodyfikowany pakiet aerodynamiczny pozwolił na skrócenie strat do czoła stawki. Jednak nawet tutaj pojawiają się głosy o trudnych warunkach na torze i nie do końca przewidywalnym balansie auta na dłuższych przejazdach. Lewis Hamilton, wielokrotny mistrz świata, był wyraźnie mniej widoczny podczas treningów, co może sugerować, że testował alternatywne ustawienia lub oszczędzał opony na kluczowe sesje wyścigowe.

Fani Ferrari także mają na co czekać, chociaż Włosi ponownie muszą mierzyć się ze zmiennymi warunkami torowymi oraz nie do końca przewidywalnym zużyciem opon. Charles Leclerc i Carlos Sainz starali się wykręcić szybkie czasy, jednak daleko im do regularnej rywalizacji z Norrisem czy Verstappenem na jedno okrążenie. W wyścigu jednak wszystko może się wydarzyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyjątkową specyfikę toru Yas Marina, gdzie strategia pit stopów często decyduje o końcowym rezultacie.

Przed nami kolejna fascynująca sobota i kwalifikacje, które mogą ustawić końcową rywalizację nie tylko o zwycięstwo w wyścigu, ale – w przypadku McLarena czy Astona Martina – również o prestiżowe pozycje w klasyfikacji konstruktorów. Red Bull, mimo problemów w piątkowych sesjach, zawsze był znany z szybkiego rozwiązywania problemów technicznych i błyskawicznego tempa w decydujących momentach. Czy to tym razem wystarczy, by powstrzymać ambitnego Norrisa? Odpowiedź poznamy już niebawem – emocji zdecydowanie nie zabraknie!