MEGA SALE - 10-20-30%

  • Darmowa dostawa

    Ponad 700 zł.

  • Czas dostawy

    2-4 dni robocze

  • Stan magazynowy

    Wszystkie produkty w magazynie

  • Gwarancja zwrotu

    180 dni roboczych

Szok! Dlaczego zespoły F1 wciąż używają pit boardów?

Szok! Dlaczego zespoły F1 wciąż używają pit boardów?

Zespół FansBRANDS® |

W dobie zaawansowanych technologii, gdzie komunikacja radiowa jest nieodzowną częścią Formuły 1, wielu kibiców zadaje sobie pytanie: dlaczego na pitwallu wciąż widzimy tradycyjne tablice – znane jako pit boardy – które wywieszane są podczas każdego wyścigu? Czy radiosystemy nie wyparły już tej, wydawałoby się, przestarzałej metody przekazywania informacji? Odpowiedź jest zaskakująca i pokazuje, jak ważna w motorsporcie jest nie tylko technologia, ale także niezawodność i tradycja.

Pit boardy są obecne na torach wyścigowych prawie tyle, ile sama Formuła 1, a ich rola pozostaje nieoceniona nawet w erze cyfrowej. To za ich pomocą, zanim pojawiła się komunikacja radiowa, zespoły przesyłały kluczowe informacje kierowcom – takie jak pozostała liczba okrążeń, pozycja na torze, przewaga nad rywalami czy sygnały do zjazdu do boksu. Dziś radiowa wymiana informacji jest o wiele szybsza i bardziej precyzyjna, ale pit boardy nie odeszły do lamusa – zachowują swoje unikalne miejsce w strategii zespołów.

Po pierwsze, systemy radiowe, mimo ich zaawansowania, nie są całkowicie niezawodne. Zdarzało się już niejednokrotnie, że awaria sprzętu, zakłócenia częstotliwości czy po prostu błąd ludzki pozbawiły kierowcę najważniejszych komunikatów podczas wyścigu – zwłaszcza w kluczowych momentach. Pit boardy stanowią wówczas niezawodną alternatywę, gwarantując, że nawet bez radia, informacje dotrą do kierowcy w odpowiednim czasie. To swego rodzaju "analogowy backup", któremu zawsze można zaufać.

FansBRANDS F1 Sklep

Pit boardy to także element wizualny, który jest łatwy do zinterpretowania przez kierowców nawet przy ogromnych prędkościach i ciężkich warunkach na torze – niezależnie od szumów, hałasu lub chwilowego rozkojarzenia. Tablica wyciągnięta nad ścianą pitwallu może przekazywać kilka kluczowych informacji przy pomocy prostych symboli czy liczb – zero zamieszania, zero wątpliwości. Wielu kierowców przyznaje, że w ferworze walki szybki rzut oka na pit board bywa znacznie bardziej jednoznaczny niż dłuższa komunikacja radiowa.

Rytuał korzystania z tablic przetrwał także dlatego, że regulamin F1 zabrania przekazywania radiem wielu treści dotyczących ustawień bolidu czy sugestii związanych z bezpośrednio z osiągami. Dla inżynierów pit board jest więc sposobem na przekazanie krytycznych danych, które nie mogą paść "na głos" przez radio. Ponadto kierowcy korzystają z tej metody również podczas treningów i kwalifikacji – szczególnie w sytuacji, gdy zależy im na natychmiastowej informacji o miejscu czy tempie bez angażowania radia.

Oczywiście, pit boardy nie zawierają bardzo szczegółowych danych – nie przekażą kierowcy parametrów silnika czy precyzyjnych instrukcji strategii. Są jednak niezastąpione jako szybki, jednoznaczny i prosty przekaz w najbardziej kluczowych momentach. To także narzędzie budujące zaufanie i poczucie łączności między zespołem na pitwallu a siedzącym w kokpicie kierowcą – być może bardziej osobiste niż bezosobowy głos w słuchawkach.

Pit boardy to ostatecznie mieszanka tradycji, niezawodności oraz sportowych emocji, która przetrwała próbę czasu. W świecie, gdzie każda milisekunda i każda informacja ma znaczenie, te proste tablice wciąż odgrywają ważną rolę – i wcale nie zapowiada się, by miały zniknąć z Formuły 1. Kto wie, czy w krytycznej chwili to właśnie one nie zdecydują o mistrzostwie świata…