🏆 Klasyfikacja F1®: 👉 Zobacz teraz!

🏁 Następny weekend F1®: 👉 Dowiedz się więcej!

Szok w F1! Szef aero FIA Jason Somerville odchodzi – czy przechodzi do Alpine?

Szok w F1! Szef aero FIA Jason Somerville odchodzi – czy przechodzi do Alpine?

Zespół FansBRANDS® |

W świecie Formuły 1 rzadko dochodzi do zmian, które mogą istotnie wpłynąć na kierunek rozwoju całej serii, jednak najnowsze odejście ze struktur FIA z pewnością jest jednym z takich przypadków. Jason Somerville – dotychczasowy szef działu aerodynamiki w Międzynarodowej Federacji Samochodowej – niespodziewanie podał się do dymisji, wywołując tym samym lawinę spekulacji dotyczących jego dalszych losów oraz potencjalnych skutków tej decyzji dla całego środowiska wyścigowego.

Somerville był jedną z kluczowych postaci stojących za zmianami regulaminów aerodynamicznych F1, wdrożonymi od sezonu 2022. Jego wiedza oraz doświadczenie zdobyte między innymi w Williamsie i Toyocie, pomogły FIA stworzyć zasady mające na celu wyrównanie stawki oraz uatrakcyjnienie widowiska na torze. Dzięki pracy jego zespołu doczekaliśmy się powrotu efektu przyziemnego, który otworzył nowe możliwości w budowie bolidów i sposobie walki na torze. Co ciekawe, na odejściu Somerville’a szczególnie może skorzystać zespół Alpine F1 Team, z którym ostatnio coraz mocniej wiązany jest właśnie były już członek FIA.

Już od dłuższego czasu mówi się, że Alpine przeprowadza szeroko zakrojone zmiany personalne, chcąc wreszcie dołączyć do czołówki Formuły 1. Francuski zespół mający swoje korzenie w Renault poszukuje ekspertów, którzy mogliby odmienić dotychczasową, nieco rozczarowującą kondycję ekipy z Enstone. Jeśli te spekulacje okażą się prawdziwe, Somerville byłby istotnym wzmocnieniem – zarówno dzięki wiedzy z zakresu regulaminów technicznych, jak i zrozumieniu kulis pracy FIA.

FansBRANDS - Sklep dla fanów Formuły 1

Tymczasem warto przyjrzeć się temu, jak decyzja Somerville’a może wpłynąć na przyszłe kształtowanie przepisów technicznych w F1. Jego odejście zbiega się w czasie z gorącą fazą prac nad nowymi regulacjami na rok 2026, które mają nie tylko zmienić układ napędowy samochodów, ale również znacząco przebudować aerodynamikę. FIA stoi zatem przed poważnym wyzwaniem – koniecznością zapewnienia ciągłości i skutecznej realizacji założeń dotyczących poprawy rywalizacji na torze, ekologii oraz bezpieczeństwa kierowców i kibiców.

Somerville miał realny wpływ na rewolucję z sezonu 2022, która przyniosła nam bolidy o zupełnie innym charakterze niż w poprzedniej dekadzie. Nowe przepisy eliminowały tzw. „brudne powietrze”, dzięki czemu bolidy łatwiej mogły jechać blisko siebie i wyprzedzać się, a wyścigi stały się bardziej nieprzewidywalne. Warto podkreślić, że praca Somerville’a nie ograniczała się wyłącznie do biura – często widywano go na padoku, rozmawiającego z inżynierami i kierowcami, co spotykało się z uznaniem całej społeczności wyścigowej.

Wielu ekspertów twierdzi, że obecna luka na stanowisku szefa aero FIA może być szansą dla młodszych specjalistów, gotowych wnieść świeże spojrzenie na projektowanie nowych regulaminów. Jednak odejście tak doświadczonej osoby, która doskonale wie, jak funkcjonują zarówno zespoły, jak i organy nadzorujące, niewątpliwie oznacza koniec pewnej ery w Formule 1. Środowisko już z niecierpliwością oczekuje zarówno na oficjalne potwierdzenie kolejnych kroków Somerville’a, jak i na plany FIA dotyczące obsadzenia tego kluczowego stanowiska.

Zmiany na najwyższych szczeblach struktury Formuły 1 zawsze wywołują emocje i stanowią pożywkę dla plotek – tym razem sprawa jest wyjątkowo interesująca także z perspektywy polskich kibiców. FIA oraz Alpine, jak pokazuje historia, niejednokrotnie potrafią zadziwić świat – czy i tym razem będziemy świadkami przełomu? Fani z całego świata z pewnością będą bacznie śledzić dalszy rozwój wydarzeń!