🔥 Nowości - sprawdzę je wszystkie ! 👈

💥 AKCJA 20%-30%-40% - SPRAWDŹ ! 👈

🏁 Następny weekend F1: CZYTAJ WIĘCEJ ! 👈

  • Darmowa dostawa

    Ponad 500 zł.

  • Czas dostawy

    2-4 dni robocze

  • Stan magazynowy

    Wszystkie produkty w magazynie

  • Gwarancja zwrotu

    180 dni roboczych

Szokujące zwroty w F1! Piastri zaskakuje, Norris na dnie!

Szokujące zwroty w F1! Piastri zaskakuje, Norris na dnie!

Zespół FansBRANDS® |

Weekend wyścigowy na torze Hungaroring przyniósł kibicom Formuły 1 niezwykle wiele emocji, dramatycznych zwrotów akcji oraz – co najważniejsze – nieoczekiwanych rezultatów. O ile zwycięstwo Maxa Verstappena, wracającego po krótkiej zadyszce, nie było zaskoczeniem, o tyle występy Oscara Piastriego i Lando Norrisa są obecnie szeroko komentowane zarówno przez ekspertów, jak i fanów. Równie fascynujący okazał się wyścig sprinterski F2, gdzie Isack Hadjar udowodnił, że na niego także warto zwrócić baczną uwagę.

Jednym z najważniejszych tematów po zakończonym Grand Prix Węgier jest niewątpliwie Oscar Piastri. Australijczyk udowodnił, że potrafi wyciągać wnioski i uczyć się na błędach. Po nienajlepszych występach w poprzednich rundach, tym razem znalazł się w centrum wydarzeń i odegrał istotną rolę w strategii zespołu McLarena. Chociaż w końcowej klasyfikacji musiał zadowolić się niższą pozycją niż Norris, to jego tempo oraz waleczność zwiastują kolejne świetne występy. Takie odbicie formy świadczy o ogromnym potencjale młodego kierowcy i jego rosnącej pewności siebie na torze.

Lando Norris po raz kolejny pokazał, że zalicza się do absolutnie topowych kierowców młodego pokolenia. Brytyjczyk, walcząc ramię w ramię z Verstappenem, zmuszony był uznać wyższość mistrza świata. Nie oznacza to jednak, że Norris nie miał swoich szans – udane kwalifikacje oraz świetny start pozwoliły mu narzucić wysokie tempo. Niestety, pechowa neutralizacja oraz nie do końca optymalna strategia ekipy McLaren pozbawiły go możliwości walki o najwyższy stopień podium. Mimo to, Norris udowodnił, że tytuł mistrza świata jest w zasięgu jego możliwości, a jego rozwój wciąż trwa.

FansBRANDS - Oficjalne F1 gadżety

Warto również zwrócić uwagę na taktyczne zmagania Red Bull Racing. Max Verstappen wrócił do formy, prezentując charakterystyczną dla siebie pewność za kierownicą i chłód w decydujących momentach. Jednak sam wyścig pokazał, że dystans zespołu Red Bulla do rywali – a szczególnie McLarena – wyraźnie się skrócił. Źródłem optymizmu dla rywali mogą być nie tylko fragmenty słabszego tempa Holendra, ale również coraz lepsza dyspozycja obu kierowców McLarena. W tej walce każde kolejne Grand Prix może przynieść zmiany na szczycie tabeli.

Interesującym wątkiem weekendu był także wyścig F2, gdzie Isack Hadjar, młody Francuz związany z juniorską akademią Red Bulla, dał pokaz swoich możliwości. Hadjar pokonał doświadczonych rywali i zwyciężył w wyścigu sprinterskim, demonstrując niezwykłą dojrzałość oraz opanowanie w walce koło w koło. Jego manewry wyprzedzania na mokrym torze na długo zostaną w pamięci nie tylko kibiców, lecz także skautów zespołów Formuły 1. To kolejny przykład na to, że zaplecze młodych talentów jest w tym sezonie wyjątkowo silne i już niedługo możemy zobaczyć nowe nazwiska na listach startowych w F1.

Na zakończenie, GP Węgier potwierdziło, że walka o mistrzostwo w sezonie 2024 nabiera rumieńców. McLaren coraz odważniej atakuje pozycję Red Bulla, a kolejne talenty z juniorskich serii tylko dodają sportowej rywalizacji nowego wymiaru. Przed nami duże emocje, a stawka jest wyższa niż kiedykolwiek. Kibice mogą być pewni – najciekawsze momenty sezonu dopiero przed nami!