Były pilot Christijan Albers uważa, że Isack Hadjar najlepiej by zrobił, gdyby wykorzystał obecny dobry występ i impet, szybko odszedł z zespołu Red Bull.
Albers twierdzi, że akademia Red Bull Racing przeszła w pewien rodzaj mechanizmu samozniszczenia, w którym przez lata kariery wielu obiecujących młodych kierowców zostało zniszczonych. Poza tym bycie partnerem zespołowym Maxa Verstappena to również nie jest żadna gwarancja bezpieczeństwa:
„Uważam, że Isack to fantastyczny chłopak, tak szybki jak rakieta. Ale widzimy, co się stało z innymi, gdy walczyli z Verstappenem, i ostrzegłbym go przed tym. Gdybym był jego menedżerem, natychmiast odmówiłbym wszelkich powiązań z Red Bullem, zrobiłbym wszystko, aby po zakończeniu sezonu wydostać go spod ich skrzydeł. Dlaczego? Odpowiedź jest oczywista: Pierre Gasly, Carlos Sainz, to dwa nazwiska, które - po odejściu z RB - zaczęły błyszczeć. Jeśli to zrobi i ich opuści, ma znacznie większe szanse na długą i udaną karierę. To twarda prawda.” - ostro skrytykował Red Bull Racing Christijan Albers.
Foto: Imago