W miniony weekend tor Zandvoort w Holandii ponownie gościł emocjonujące wyścigi, tym razem w ramach serii F1 Academy. Jedną z najjaśniejszych gwiazd tego wydarzenia okazała się Maya Weug, która popisała się absolutnie dominującym występem w drugim wyścigu weekendu. Dla młodej zawodniczki akademii Ferrari to przełomowe zwycięstwo, ukazujące jej niesamowity talent i determinację na krętym i wymagającym torze.
Tor Zandvoort znany jest ze swojego unikalnego, falistego układu i krótkich, technicznych sekcji, które wymagają od kierowców nie tylko doskonałej techniki jazdy, lecz także umiejętności strategicznego myślenia. Weug, reprezentująca barwy Prema Racing, już na starcie wyścigu nr 2 pokazała, że jest w pełni skoncentrowana na zdobyciu najwyższego stopnia podium. Skutecznie obroniła swoją pozycję na pierwszym zakręcie, mimo nacisków ze strony rywalek, i od razu wypracowała sobie przewagę, którą z okrążenia na okrążenie powiększała.
Młoda Holenderka – z hiszpańskimi i holenderskimi korzeniami – wykazała się nie tylko tempem, ale również doskonałym opanowaniem nerwów. Pomimo kilku sytuacji wymagających czujności (między innymi lokalnych wspomnień żółtej flagi po drobnych kontaktach za jej plecami) Weug utrzymała równą jazdę, nie popełniając błędów i unikając problemów technicznych oraz kolizji, które wyeliminowały kilku innych uczestników.

Pace Maya Weug na dystansie został dodatkowo potwierdzony przez jej solidne przewagi czasowe – mimo że warunki na torze zmieniały się, ona utrzymywała najlepsze czasy okrążeń, deklasując rywalki. To właśnie konsekwencja i skupienie zapewniły jej w pełni zasłużone zwycięstwo – pierwszą tak spektakularną wygraną w karierze w ramach serii F1 Academy. Po wyścigu Weug nie kryła emocji, wyrażając ogromną radość i wiarę we własne możliwości, co pozwala wierzyć, że kolejne sukcesy są tylko kwestią czasu.
Za plecami liderki walka o kolejne miejsca na podium również była zacięta. Wyróżniały się tu Chloe Chong oraz Abbi Pulling, które toczyły pasjonującą walkę o drugie miejsce, niemalże do samej mety. Ostatecznie Chong dowiozła upragnioną „dwójkę”, natomiast Pulling dopełniła skład podium. Zwrócić uwagę należy także na dynamiczną jazdę kilku debiutantek, które mimo braku doświadczenia na tak wymagającym obiekcie zapowiadają się bardzo obiecująco na przyszłość.
Tegoroczny sezon F1 Academy przykuwa coraz większą uwagę fanów i ekspertów motorsportu, stając się prawdziwą kuźnią młodych talentów, które w przyszłości mogą zasilić szeregi większych serii wyścigowych, a być może nawet samej Formuły 1. Program wspierany przez największe zespoły, z Ferrari, Mercedesem i Red Bullem na czele, już teraz eksploruje potencjał kolejnego pokolenia gwiazd toru.
Zwycięstwo Mai Weug w Zandvoort to nie tylko dowód jej talentu i ciężkiej pracy, ale i sygnał dla wszystkich, że kobiecy motorsport zyskuje na profesjonalizacji i znaczeniu. Fani śledzący rozgrywki F1 Academy mogą być pewni, że takich emocjonujących wyścigów będzie jeszcze więcej, a młode zawodniczki nie raz zaskoczą nas tempem i determinacją, zabierając świat racingu na zupełnie nowy poziom. Seria F1 Academy, dzięki rywalizacji na takich obiektach jak Zandvoort, niewątpliwie kontynuuje budowanie pasji do motorsportu wśród kibiców na całym świecie.