🏆 Klasyfikacja F1®: 👉 Zobacz teraz!

🏁 Następny weekend F1®: 👉 Dowiedz się więcej!

Szok! Russell zdradza, co stało się w Abu Zabi – brak mocy?

Szok! Russell zdradza, co stało się w Abu Zabi – brak mocy?

Zespół FansBRANDS® |

Sezon 2023 Formuły 1 zakończył się wielkimi emocjami podczas wyścigu w Abu Zabi, który obfitował w zaskakujące zwroty akcji zarówno dla zespołów z czołówki, jak i środka stawki. Jednym z najbardziej rozczarowanych kierowców po finiszu na Yas Marina był George Russell z zespołu Mercedes-AMG Petronas. Pomimo dużych oczekiwań przed startem, Brytyjczyk musiał zmagać się z niecodziennym brakiem tempa, co przełożyło się na jeden z najtrudniejszych wyścigów w jego karierze.

Russell, znany z konsekwencji i solidnych występów, w Abu Zabi nie był w stanie złapać odpowiedniego rytmu już od pierwszych okrążeń. Mercedes, który na przestrzeni weekendu wydawał się mieć dobre tempo zarówno w kwalifikacjach, jak i w długich przejazdach, podczas wyścigu napotkał nieoczekiwane problemy. „To był koszmarny wyścig od startu do mety” – powiedział Russell po zakończeniu rywalizacji. Jego komentarz doskonale oddaje frustrację, która pojawiła się nie tylko u niego, ale i w całym zespole.

Podczas gdy partner z zespołu, Lewis Hamilton, walczył w środku stawki, Russell nieustannie tracił dystans do czołówki. Problemy z utrzymaniem tempa wyścigowego, nienajlepsza przyczepność oraz szybkie zużywanie opon sprawiły, że kierowca Mercedesa był zmuszony do obrony pozycji przed konkurentami, zamiast aktywnie walczyć o lepsze lokaty. Szczególnie bolesne okazały się pojedynki z zawodnikami z zespołów Ferrari i McLaren, którzy tego dnia prezentowali się znakomicie.

FansBRANDS - Formula 1 Sklep

Nie tylko Russell, ale i inżynierowie Mercedesa długo po zakończeniu wyścigu analizowali przyczyny niewystarczającej wydajności samochodu. „Mieliśmy dziś dziwny brak przyczepności, zużycie opon było zaskakująco wysokie, a wypracowana strategia nie dała spodziewanych rezultatów” – przyznawali członkowie zespołu. Mercedes od początku sezonu borykał się ze wzlotami i upadkami, jednak finałowa runda tylko podkreśliła, że konstrukcja tegorocznego bolidu wciąż wymaga poważnych poprawek, szczególnie przed tak istotną kampanią, jaką będzie rok 2024.

George Russell nie pierwszy raz w tym sezonie wyraził swoje niezadowolenie z samochodu. Jego zdaniem trudno było zawalczyć o więcej, kiedy samochód nie był w stanie utrzymać tempa nawet w korzystnych warunkach. Szczególnie bolesna dla zespołu była porażka w walce o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, zacięcie przegrana z Ferrari. Bezpośrednio po wyścigu Brytyjczyk skupił się jednak na wyciąganiu wniosków oraz pracy zespołowej, chwaląc kolegów za zaangażowanie przez cały rok.

Dla fanów Mercedesa sezon 2023 był okresem mieszanych uczuć – z jednej strony pojedyncze podium i przebłyski znakomitej jazdy, z drugiej brak zdecydowanej walki o zwycięstwa na miarę legendy ekipy z Brackley. Warto jednak pamiętać, że George Russell to kierowca młody, głodny sukcesów i niesamowicie zmotywowany do rozwoju. Choć Abu Zabi nie przyniósł mu upragnionych rezultatów, jego podejście i profesjonalizm mogą zwiastować lepszą przyszłość zarówno dla niego, jak i całego zespołu.

Już teraz Mercedes zapowiada gruntowne zmiany i analizy przed sezonem 2024. Inżynierowie pracują nad nową konstrukcją i poprawą kluczowych obszarów, które sprawiały trudności przez minione miesiące. Przed nami więc ekscytująca zimowa przerwa oraz wiele nowości, które mogą przywrócić ekipie z Brackley dawny blask. Niezależnie od tegorocznych wyników, pasja dziesiątek tysięcy polskich kibiców Formuły 1 pozostaje niezmienna – z nadzieją wszyscy czekamy na powrót Mercedesa na szczyt i kolejne elektryzujące rywalizacje na torach całego świata.