Asfalt wyschnął, nadszedł czas kwalifikacji, a wraz z nim godzina prawdy, kiedy to okazało się, że McLaren jest pierwszą siłą także w Miami!?
W Q1 Kimi Antonelli jeszcze wymieniał się czasami z innymi, ale na czoło wysunął się Max Verstappen, a mocno zbliżyli się też Oscar Piastri i Carlos Sainz. Na koniec etapu sytuacja zmieniła się w ten sposób, że do Verstappena dołączył również Norris. Ci, którzy jednak nie awansowali do Q2, to dokładnie Fernando Alonso, Nico Hülkenberg, Pierre Gasly, Oliver Bearman i Lance Stroll.
Pierwsze szybkie okrążenia w Q2 pokazały kolejność Verstappen, Sainz, Leclerc, ale nie na długo, ponieważ szybko błysnęły dwa McLareny, które już zajmowały czołowe miejsca w kolejności Piastri, Norris. Za nimi zbliżył się jeszcze Antonelli. Ostatecznie pierwsza dwójka już się nie zmieniła, natomiast Russell, Isack Hadjar, Lewis Hamilton, Gabriel Bortoleto, Jack Doohan i Liam Lawson musieli pożegnać się z rywalizacją.
Następnie nadszedł czas na Q3 i tradycyjne pytanie: Czy będzie ktoś, kto zatrzyma McLarena? Po pierwszych próbach wydawało się, że tym człowiekiem znów może być Verstappen, ponieważ stał na czołowej pozycji, choć tylko o włos, przed Norrisem i Piastrim. Ostatecznie tak już zostało, Max Verstappen znów to zrobił, a Lando Norris oraz Oscar Piastri zakończyli kwalifikacje na pole w wyścigu o Grand Prix Miami.
Zdjęcie: SkySport/ F1
