🔥 Produkty z Special Edition 🔥

  • Darmowa dostawa

    Ponad 500 zł.

  • Czas dostawy

    2-4 dni robocze

  • Stan magazynowy

    Wszystkie produkty w magazynie

  • Gwarancja zwrotu

    180 dni roboczych

Nikt nie pobiłby wyniku Norrisa w GP Azerbejdżanu? Szok!

Nikt nie pobiłby wyniku Norrisa w GP Azerbejdżanu? Szok!

Zespół FansBRANDS® |

Sezon 2023 Formuły 1 przynosi dla McLarena szereg wyzwań, a wyścig o Grand Prix Azerbejdżanu w Baku stanowił dla zespołu kolejny sprawdzian. Lando Norris, liderujący Brytyjskiej ekipie, musiał zmierzyć się nie tylko z rywalami, ale i z ograniczeniami samego bolidu. Wyniki kwalifikacji oraz przebieg wyścigu wywołały dyskusje wśród kibiców – czy mieliśmy szansę zobaczyć coś więcej ze strony młodego Brytyjczyka? Opinie branżowych ekspertów są zgodne: to nie kierowca był ograniczeniem, lecz bolid MCL60.

Szef zespołu, Andrea Stella, podkreślił po emocjonującym weekendzie w Baku, że postawa Norrisa była maksymalnie efektywna w kontekście możliwości, jakie dawał tegoroczny samochód McLarena. W zmiennej i nieprzewidywalnej sytuacji wyścigu ani strategia, ani umiejętności jazdy nie mogły przeważyć szali na korzyść stajni z Woking. Zarówno walki na torze, jak i dobór opon – wszystko to zostało wycisnięte do granic możliwości, by Norri dodarł do mety na ósmym miejscu.

Warto zwrócić uwagę, że początek sezonu zdecydowanie nie sprzyjał McLarenowi. Oczekiwania zespołu i kibiców były znacznie większe, jednak rzeczywistość okazała się znacznie trudniejsza, a startowe bolidy często nie gwarantowały walki o miejsca w czołówce. Baku było specyficznym torem, gdzie ważna była zarówno prędkość maksymalna, jak i odpowiednie ustawienie samochodu, zwłaszcza w ciasnych sekcjach ulicznych.

FansBRANDS - sklep F1

Andrea Stella otwarcie przyznał, że Lando Norris wycisnął ze swojego samochodu absolutne maksimum, a zdobycie większej liczby punktów byłoby niemożliwe w tym układzie sił. – „Sądzę, że żaden inny kierowca nie byłby w stanie wywalczyć więcej z tego, co mieliśmy w tym wyścigu. Zarówno strategia zespołu, jak i jazda Lando były bezbłędne," tłumaczył szef McLarena. Wskazał również, że cała ekipa nie zamierza szukać usprawiedliwień – wiadomo, gdzie leżą rezerwy i na czym trzeba się skupić w dalszej części sezonu.

Szczególną rolę w Baku odegrały zmiany regulaminowe dotyczące sprintów, które spowodowały zupełnie inny układ weekendu wyścigowego. McLaren odważnie postawił na strategię mającą wykorzystać tempo w kluczowych momentach rywalizacji. Jednak mimo przebłysków, MCL60 regularnie przegrywał na długich prostych. To wymusiło na Norrisie bardziej defensywną jazdę i walkę o utrzymanie punktowanej pozycji do końca wyścigu – co zresztą udało się zrealizować w stu procentach.

Dla fanów Formuły 1 największym wyzwaniem przy ocenie występów McLarena jest zrównoważenie oczekiwań z realistyczną analizą. Brytyjska ekipa pokazuje spójność w działaniach oraz konsekwencję, jednak w tym momencie sezonu ewidentnie ustępuje konkurencji zarówno pod względem tempa, jak i rozwoju technologicznego. Mimo to, Lando Norris udowadnia, że nawet w trudnych warunkach potrafi w pełni wykorzystać swój potencjał oraz zdolności adaptacyjne.

Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że McLaren intensywnie pracuje nad wprowadzeniem kolejnych poprawek aerodynamicznych. W Baku wdrożono już pierwsze z nich, choć efekty nie były spektakularne. Kibice oraz eksperci z niecierpliwością czekają na kolejne wyścigi, zwłaszcza na torach, gdzie samochód będzie mógł lepiej wykorzystać swoje atuty. Zespół nie ukrywa, że najbardziej liczy na drugą połowę sezonu, kiedy to przewaga wynikająca z modernizacji bolidu może pozwolić na walkę o wyższe pozycje.

Podsumowując, rezultat uzyskany przez Lando Norrisa w Baku należy określić jako wynik solidności, determinacji i profesjonalizmu całej ekipy McLaren. To nie indywidualna jazda była problemem – każdy punkt wywalczony w tym wyścigu należy traktować jako sukces w aktualnych realiach zespołu. Teraz przed McLarenem kolejne wyzwania – a przed kibicami nadzieja, że już niebawem wrócą emocje związane z walką o podium.