MEGA SALE - 10-20-30%

  • Darmowa dostawa

    Ponad 700 zł.

  • Czas dostawy

    2-4 dni robocze

  • Stan magazynowy

    Wszystkie produkty w magazynie

  • Gwarancja zwrotu

    180 dni roboczych

Red Bull zwleka z decyzją! Czy Tsunoda wyleci z F1?

Red Bull zwleka z decyzją! Czy Tsunoda wyleci z F1?

Zespół FansBRANDS® |

Sezon 2024 w Formule 1 przynosi wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji, ale jedno z największych pytań dotyczy przyszłości Yuki Tsunody. Japończyk, startujący aktualnie dla zespołu RB (dawniej AlphaTauri), wykazuje znaczący rozwój i wydaje się być na progu przełomu w swojej karierze, a jednak w obozie Red Bulla wciąż trwa analiza jego dalszych losów. Decyzja o pozostaniu Tsunody w szeregach zespołu z Faenzy, a nawet potencjalnym awansie do pierwszej ekipy Red Bull Racing, pozostaje niepewna – w dużej mierze z powodu specyficznego podejścia, jakie austriacka stajnia stosuje względem swoich juniorów.

W ostatnich wyścigach Tsunoda wyraźnie zdystansował swojego kolegę z zespołu Daniela Ricciardo. Jego tempo, wyczucie limitów oraz większa dojrzałość przekładają się na regularne punkty i rosnące uznanie w padoku. Mimo tego niewielu ekspertów jednoznacznie twierdzi, że Japończyk na pewno utrzyma miejsce w programie Red Bull w 2025 roku. Wszystko przez to, że Helmut Marko i spółka przyzwyczaili świat do nieoczywistych decyzji, czasem zmieniając skład dosłownie z wyścigu na wyścig.

Red Bull przykłada ogromną wagę nie tylko do wyników sportowych, ale także osobowości, rozwoju technicznego oraz – kluczowego – potencjału marketingowego zawodników. Tsunoda imponuje szybkością, lecz w ocenie szefostwa liczy się również jego zdolność do współpracy z zespołem, stabilizacja emocji oraz mądre podejście do presji generowanej przez Formułę 1. To właśnie dlatego, mimo rosnących rekomendacji, wciąż nie zapadły wiążące decyzje w jego sprawie.

F1 sklep kibica

Kibice Red Bulla i liczni komentatorzy widzą w Tsunodzie coraz bardziej dojrzałego kierowcę, który nie tylko potrafi walczyć o punkty, ale również zachować chłodną głowę w sytuacjach pod presją. Podkreślają, że w obecnej erze Formuły 1 równa walka ze znacznie bardziej doświadczonym Ricciardo dowodzi dojrzałości Japończyka. To wszystko sprawia, że Tsunoda jest jednym z głównych kandydatów do utrzymania fotela w nadchodzącym sezonie – jeśli nie w zespole RB, to być może nawet jako rezerwowy Red Bulla lub partner przyszłego lidera stajni, gdyby sytuacja wymagała radykalnych reorganizacji personalnych.

Nie można jednak zapominać, że Red Bull operuje równie potężnym co bezlitosnym systemem juniorskim. Najmniejsze oznaki stagnacji czy spadku formy skutkują zwykle szybką rotacją – co mogliśmy obserwować w przypadkach wielu wcześniej obiecujących kierowców. Dodatkowo, kolejnym czynnikiem wpływającym na decyzję dotyczącą Tsunody, są umowy sponsorskie, zwłaszcza zaangażowanie Hondy, będącej bliskim partnerem zarówno zespołu RB, jak i Red Bulla. Dbałość o japońską obecność w szeregach Red Bulla może mieć równie duże znaczenie, co czysto sportowe aspekty.

Sezon 2024 rozwija się dla Tsunody wyjątkowo dobrze. Zespół RB robi wyraźne postępy, a Japończyk jest jednym z filarów tego procesu, udowadniając, że potrafi wyciągać maksimum ze swojego bolidu. Kolejne wyścigi będą kluczowe – zarówno dla samego zawodnika, jak i dla decyzji Red Bulla. Czy postawią na stabilność i dalszy rozwój Tsunody, czy zdecydują się zaryzykować z nowym talentem swojej akademii lub sprowadzić doświadczonego gracza z zewnątrz?

Fani Formuły 1 z niecierpliwością śledzą każdy kolejny weekend wyścigowy, analizując wypowiedzi i ruchy menedżmentu Red Bulla oraz zachowanie Tsunody podczas kluczowych momentów. Jedno jest pewne – w erze, gdzie lojalność i cierpliwość liczą się mniej niż szybkie rezultaty, każdy detal, każda decyzja i każde okrążenie mogą zadecydować o przyszłości japońskiego kierowcy w światowej elicie motorsportu.