Andrea Stella, szef zespołu McLaren, po zakończeniu wyścigu o Grand Prix Monako nie przestawał wychwalać swojego kierowcy. Według Stelli, w osobie Norrisa możemy czcić jednego z największych zwycięzców Monako!
Stella uważa, że to, co zobaczyliśmy w ten weekend od młodego Brytyjczyka, to dopiero pierwszy krok, po którym nastąpią bardzo poważne dalsze osiągnięcia...
„Myślę, że Lando w ten weekend osiągnął szczyt swojego poziomu prowadzenia, jego jakości i czystości. Od pierwszej chwili pierwszej sesji treningowej nieprzerwanie przyspieszał, a od tego momentu jechał tak, aż najpierw zdobył pole, a potem nie popełnił błędu w wyścigu. Zasługuje na wszystkie pochwały, ponieważ dał fantastyczny wyścig. I to dopiero początek tego, co możemy od niego oczekiwać w przyszłości... Odniósł jedno z największych zwycięstw w Monako, co umacnia to, co do tej pory robiliśmy. I jak powiedziałem, to dopiero początek drogi w zakresie jego talentu, to bardzo ekscytująca podróż!” - zachwycał się swoim zawodnikiem Stella.
Foto: GpBlog